| WŁOCIN | Wieś położona w województwie łódzkim, w powiecie sieradzkim, w gminie Błaszki. Dobra Włocin wraz z sąsiednim Grzymaczewem od wieków stanowiły jeden organizm gospodarczy. W XV w. owe majątki należały do Piotra Zajączka z Wrzący herbu Świnka a po nim do jego synów: Jakuba, Mikołaja, Jana i Łukasza. W drugiej połowie XVI w. dobra te należały do Oporowskich, Russockich, następnie Suchorzewskich, Borzysławskich i Malskich. W sierpniu 1696 r. Michał Malski, syn Sebastiana i Anny z Komorowskich zastawił Bogusławskim swoje dobra dziedziczne – wieś Włocin i część w Grzymaczewie w następującej proporcji: Marcinowi Bogusławskiemu za 1583 zł. pol., jego synowi Andrzejowi za 500 zł. pol., dwóm pozostałym synom, Stefanowi i Stanisławowi za 5 tys. zł. pol. i córce Mariannie, żonie Szymona Zabłockiego za 500 zł. pol. Od tego momentu Bogusławscy zadomowili się we Włocinie na przeszło sto lat. Czas upływał a Malski wciąż zadłużał własne dobra. Wreszcie, w roku 1723, „...jegomość pan Malski, dziedzic, mając na pomienionych dobrach różne ciężary, a nie mając onych sposobu uspokojenia” sprzedał Włocin, części Grzymaczewa, folwark Jaryszkowski, Chudobę, Stelmachy, Niwę, Pęczek i Kije wraz z „dworem w Włocinie, budynkami dworskiemi, owczarnią, stodołami, spichlerzami, ogrodami, łąkami, sadami, polami, (...) borami, (...) młynem i młynarzem, Chudoba nazwanym, karczmami, poddanymi obojej płci (...) i ich sprzężajami, robocizną, (...), zasiewami oboimi, (...) i przynależytościami w całej okolicy zostającymi” Andrzejowi Bogusławskiemu, komornikowi granicznemu sieradzkiemu, synowi Marcina i Marianny z Rosowskich za 20 tys. zł. pol. W tym czasie Andrzej Bogusławski był już żonaty z Katarzyną Gorzyńską, dziedziczką Sulisławic [patrz: Sulisławice], córką Mikołaja i Teresy z Linowskich. Po śmierci Andrzeja Bogusławskiego (lipiec 1729 r.), dziedzicami majątku zostały jego dzieci: Barbara, Elżbieta, żona Teodora Rembiewskiego, Franciszek Ksawery, Ignacy, ksiądz kanonik i Jakub, mąż Marianny z Chodakowskich h. Dołęga. Ostatecznie, w II połowie XVIII w. ojcowiznę skupił w swym ręku najstarszy z synów Andrzeja i Gorzyńskiej – Franciszek Ksawery Bogusławski, chorąży wojsk koronnych, asesor sejmiku sieradzkiego w 1761 r. Oprócz dóbr dziedzicznych, wszedł w posiadanie majątku Smaszków [patrz: Smaszków] i części w Kostrzewicach [patrz: Kostrzewice]. Franciszek Bogusławski wstępował w związki małżeńskie dwukrotnie – wpierw z Anną z Jankowskich, córką Jana i Barbary z Cywińskich, powtórnie z Anną z Pruszkowskich, córką Józefa i Marianny z Wolickich. Po śmierci Franciszka, w dniu 9 lutego 1796 roku, cały majątek spadł na jego dzieci: Juliannę Konstancję, żonę komornika ziemskiego wieluńskiego Józefa Kurcewskiego, Teklę Elżbietę, żonę szambelana Michała Mokrskiego, Maksymiliana Edwarda i Ludwika Bartłomieja Bogusławskich oraz Józefa Byszewskiego, rotmistrza wojsk koronnych, wdowca po Krystynie Bogusławskiej (córce Franciszka). W wyniku porozumień rodzinnych Włocin przejął Ludwik Bogusławski, który w latach 1801-1803 zaciągał pożyczki pod hipotekę rodzinnego majątku m. in. u Salomona Nathana, bankiera berlińskiego. Część długów zdołał spłacić, lecz u schyłku pierwszej dekady XIX w. zmarł, pozostawiając rodzinie Włocin i długi. Po Ludwiku we Włocinie gospodarowali przez pewien czas (około 1809 r.) małżonkowie – Salomea z Bobowskich i Antoni Onufry Bogusławski, syn Jakuba i Marianny Chodakowskiej. Nastepnie majątek przeszedł w ręce Maksymiliana Bogusławskiego, po którego śmierci stał się własnością jego dzieci, zrodzonych z Faustyny Kiedrowskiej herbu Sas – Antoniny (przyszłej żony prezydenta Kalisza Jana Opielińskiego), Joanny, Stanisława, Pacyfika i Wojciecha Bogusławskich. W roku 1817 Stanisław Bogusławski, kapitan wojsk polskich, w imieniu swoim i rodzeństwa sprzedał ojcowiznę Alojzemu Niemojewskiemu za 143 000 zł. pol. Majątek ponownie wrócił w ręce Bogusławskich za sprawą Jana Nepomucena Bogusławskiego, syna Stanisława, który kupił Włocin na publicznej licytacji w 1860 r. w Kaliszu, lecz w osiem lat później został wywłaszczony na rzecz Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego. We Włocinie jeszcze dziś możemy oglądać pozostałości po dawnym założeniu dworskim w postaci stawów, sadzawek i nasypów ziemnych. Źródła: 1. Księgi grodzkie sieradzkie, inskrypcje, 195, k.91-93, ., AGAD w Warszawie, 2. Księgi ziemskie sieradzkie, 83, k.222-222v, 224a, 223, 232-234v., AGAD w Warszawie, 3. Powiatowa Komisja Sprawiedliwości w Sieradzu, nr akt – 834, 226, Arch. Państw. w Łodzi oddz. w Sieradzu, 4. Księgi Hipoteczne dóbr Włocin A i Grzymaczew A, Wydział Hipoteczny Sądu Rejonowego w Sieradzu, 5. PAN, Biblioteka Kórnicka, Teki Dworzaczka - materiały historyczno-genealogiczne do dziejów szlachty wielkopolskiej XV-XX w.
|
|